1) Wspaniała praca: ciągłe poznawanie nowych rzeczy, konieczność bycia na bieżąco z ofertą producentów, dokładność, kompetencja i nastawienie na kompleksową obsługę.
2) Własny biznes:
- sklep muzyczny - biuro jest, oferta się poszerza, allegro działa, a marketing, obsługa posprzedażna i rozwój sklepu dochodzą na wolnym ogniu duszone w sosie zabiegania,
- szkółka gitarowa - zaplecze zrobione, reklama się robi, jak przyjdzie co do czego to się zorganizuje wyposażenie,
- księgarnia muzyczna - zaplanowana,
- obsługa nagłośnieniowa imprez - sprzęt jest, trochę trzeba uzupełnić, dzieje się swoim trybem.
3) Granie na basie gdzie tylko da się -> jest światełko w tunelu: sala niby jest, chęci niby też, termin w tygodniu też niby wyznaczony, sprzęt na pewno jest, czekam na hasło.
4) Edukacja muzyczna młodych: dziecięcy chórek przy kościele -> granie i śpiewanie.
5) Edukacja muzyczna własna - już za chwileczkę miła pani będzie mnie gnać do Bacha...
6) Wybrałem bezpłatny angaż w radzie rodziców w przedszkolu Tyma, najlepszą obroną jest atak, zawsze można pomóc przy komputerkach i Internecie.
Mówią, że jak nie masz czasu to dołóż sobie jeszcze obowiązków - coś w tym jest ;-)
P.S. Aha i jeszcze raz w miesiącu Bis Orat
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz